Fot. Stowarzyszenie Energooszczędne Domy Gotowe | Zdrowe, niskoemisyjne domy, 
prefabrykacja drewniana

Rewolucja w budownictwie już się zaczęła

Lider Budowlany: Jakie są dziś najważniejsze przemiany w podejściu do projektowania i budowy domów?

Marek Beśka: Zmiany są wielowymiarowe — możemy wręcz mówić o rewolucji w budownictwie. Przechodzimy od klasycznej energooszczędności do celów niskoemisyjnych, a nawet neutralności emisyjnej. Projektowanie uwzględnia dziś nie tylko trwałość konstrukcji, efektywność energetyczną i komfort mieszkańców, ale też wpływ budynku na środowisko w całym jego cyklu życia — od pozyskania surowców, przez użytkowanie, aż po demontaż i recykling.

Czynniki gospodarcze i społeczne, które napędzają te zmiany

Lider Budowlany: Co w Polsce przyspieszyło tę transformację?

Marek Beśka: Pierwsze impulsy pojawiły się po pandemii — zaburzenia łańcuchów dostaw podniosły ceny surowców i zdestabilizowały cały cykl produkcyjny. Kolejny silny czynnik to kryzys energetyczny związany z konfliktem w Ukrainie, który przełożył się na wzrost cen energii i gazu. Nawet jeśli część kosztów była tymczasowo łagodzona przez dopłaty państwowe, energia i gaz znacząco podrożały. To z kolei zwiększyło inflację i stopy procentowe, zahamowało akcję kredytową i spowodowało spadek liczby pozwoleń na budowę domów.

Kryzysy te przyspieszyły inwestycje w OZE i procesy termomodernizacji na szeroką skalę. Dziś fotowoltaika, pompy ciepła czy lepsza izolacja to wybór nie tylko ekologiczny, ale przede wszystkim działanie ekonomicznie uzasadnione. To sposób na realne oszczędności i krótszy okres zwrotu kosztów. Te zmiany wpisują się także w szersze trendy polityk miejskich i unijnych: rewitalizację istniejącej zabudowy wielorodzinnej i jej koncentrację w centrum zamiast rozlewania się miast na obrzeża.

Miasta wertykalne, nie horyzontalne — kierunek UE

Lider Budowlany: Jak polityka unijna wpływa na kierunek rozwoju miast i budownictwa?

Marek Beśka: UE jednoznacznie promuje efektywne wykorzystanie istniejącej infrastruktury i termomodernizację. Wspierane są przebudowy, nadbudowy, zmiany funkcji budynków (np. z biurowych na mieszkalne). Miasta mają rosnąć w górę, nie wszerz. To ogranicza koszty tworzenia nowej infrastruktury i skraca dojazdy mieszkańców z obrzeży do centrum. Nie chcemy marnować czasu w korkach, a miasta nie chcą, by centra i dzielnice się wyludniały.

W tym kontekście każda nowa inwestycja powinna być projektowana jako budynek modułowy – nie tylko z myślą o komforcie, ale też o przyszłej przebudowie i niskim śladzie węglowym, w duchu gospodarki cyrkularnej.

Cyrkularność, ślad węglowy i nowe wymagania projektowe

Lider Budowlany: Co oznacza dla inwestorów i projektantów obowiązek liczenia śladu węglowego?
Marek Beśka: To fundamentalna zmiana paradygmatu. Do tej pory skupialiśmy się głównie na trwałości konstrukcji, izolacyjności i zapotrzebowaniu na energię. Teraz dojdzie do tego obowiązek liczenia i raportowania śladu węglowego w całym cyklu życia budynku — od pozyskania surowca, przez produkcję i montaż, eksploatację, aż po utylizację i recykling. To oznacza konieczność stosowania surowców wtórnych, projektowania z myślą o demontażu i maksymalnej redukcji emisji.

Dziś materiał ekologiczny to niekoniecznie ten „naturalny” — ale taki, który zawiera minimum 70% składników z recyklingu i nadaje się do ponownego użycia. Chodzi o to, żeby nie tylko ograniczać emisje w eksploatacji, ale też nie nadużywać i dbać o zasoby naturalne już na etapie produkcji.

Prefabrykacja drewniana i budownictwo szkieletowe — model budownictwa przyszłości

Lider Budowlany: Dlaczego prefabrykacja drewniana tak dobrze wpisuje się w nowe podejście do budownictwa?

Marek Beśka: Bo łączy wszystkie kluczowe elementy modelu cyrkularnego. Po pierwsze – drewno jest materiałem odnawialnym, a europejska gospodarka leśna (w tym polska) jest prowadzona w sposób zrównoważony. Po drugie – nowoczesne technologie (klejenie warstwowe, CLT itp.) maksymalizują wykorzystanie surowca i ograniczają odpady. Po trzecie – konstrukcje szkieletowe są lekkie, więc do uzyskania tej samej kubatury zużywamy mniej materiału niż w technologiach tradycyjnych, co przekłada się na niższy ślad węglowy całego obiektu.

Po czwarte – prefabrykacja skraca czas budowy, zwiększa powtarzalność produkcji i kontrolę jakości. Elementy powstają w halach produkcyjnych, zgodnie z Eurokodami i nowoczesnymi normami — nie na budowie z piłą i młotkiem. Dzięki temu budynki są bezpieczne, ich ślad węglowy jest bardzo niski, a kumulacja CO₂ w drewnie dodatkowo go poprawia. Ponadto tradycyjna budowa wymaga dużej liczby pracowników na miejscu, a tych coraz trudniej znaleźć. Prefabrykacja to praca w stałych, komfortowych warunkach. Dzięki temu łatwiej pozyskać kadrę. To bardziej przewidywalne, ekonomiczne i efektywne rozwiązanie. Nie tylko dla drewna — ten trend widać też w branży betonowej i stalowej.

Prefabrykacja to także zdrowsze domy

Lider Budowlany: Jakie są zalety prefabrykacji z perspektywy mieszkańców?

Marek Beśka: Głównym atutem prefabrykacji drewnianej – i w ogóle nowego podejścia do budownictwa – jest to, że pozwala tworzyć budynki zdrowe, naturalne i niskoemisyjne. I ta „naturalność” to nie tylko kwestia surowców, ale przede wszystkim chodzi o jakość życia człowieka w takim budynku. Spędzamy w domach bardzo dużo czasu, dlatego zapewnienie komfortu, odpowiedniej cyrkulacji powietrza, temperatury i wilgotności są kluczowe.

Drewno to materiał, który w związku ze swoimi naturalnymi właściwościami kumulacji ciepła spełnia normy termiczne i zapewnia niskie zużycie energii w budynku (dom z drewna powoli się wychładza, a latem się nie przegrzewa). Drewno reguluje poziom wilgotności i „oddycha”. Świetnie izoluje od hałasu, który jest już uznawany za kolejny rodzaj zanieczyszczenia środowiskowego w miastach.

Poza zdrowym budulcem stawiamy też na rozwiązania, które sprzyjają zdrowiu – jak choćby wentylacja mechaniczna z filtracją, która nie tylko oszczędza energię, ale przede wszystkim zapewnia czyste powietrze i minimalizuje ryzyko chorób. Stosujemy też naturalne systemy grzewcze, np. ogrzewanie płaszczyznowe, które równomiernie rozkłada ciepło, bez przeciągów i gwałtownych skoków temperatury. W takich warunkach ludzie po prostu czują się lepiej. W przedszkolach i szkołach prefabrykowanych przez nasze firmy dzieci rzadziej chorują — to sprawdzone dane. Zdrowy budynek to dziś nie luksus, ale standard, którego oczekują mieszkańcy.

Lider Budowlany: Czy prefabrykacja drewniana jest już stosowana w Polsce w zabudowie wielorodzinnej?

Marek Beśka: Tak, pojawiają się projekty modułowe i panelowe do czterech kondygnacji, a będzie ich więcej wraz z uruchamianiem programów wsparcia mieszkaniowego. To dopiero początek, bo większe programy dotacyjne i skala inwestycji są przed nami, jak budynki mieszkalne wielokondygnacyjne budowane z drewna lub w technologii hybrydowej.

alety obiektów prefabrykowanych infografika, punkty: szybka realizacja, wysoka jakość, naturalne i zdrowe materiały oraz nawet 60 procent oszczędności energii i 70 procent niższe koszty utrzymania

Fot. Stowarzyszenie Energooszczędne Domy Gotowe | Zalety budynków 
prefabrykowanych

Trudności, stereotypy i walka o zmiany systemowe

Lider Budowlany: Wciąż jednak spotykacie się z zarzutem „wycinacie lasy, więc to nie jest eko”.

Marek Beśka: To mit, dlatego jako Stowarzyszenie prowadzimy działalność edukacyjną – także poprzez planowaną fundację „Polskie Drewno”. W Polsce sadzi się więcej drzew, niż wycina. Chcemy pokazywać realne dane o przyrostach i zasadach zrównoważonej gospodarki leśnej oraz przeciwdziałać dezinformacji. Drewno było, jest i będzie ważnym, odnawialnym zasobem – pod warunkiem odpowiedzialnego pozyskania i przetwarzania. Obecnie korzystamy w większości z drewna skandynawskiego, niemieckiego i austriackiego. Ale model cyrkularny w budownictwie sprawia, że lokalny producent surowca będzie bardziej konkurencyjny ze względu choćby na krótszy transport i minimalizację śladu węglowego. Dlatego poprzez działania Stowarzyszenia pokazujemy potencjał i możliwości budownictwa drewnianego na polskim rynku.

Lider Budowlany: Jakie inne bariery napotykacie jako branża — i jak je przełamujecie?

Marek Beśka: Największe wyzwania to przestarzałe przepisy i nieaktualne wyobrażenia o budownictwie drewnianym. Dwa lata temu udało nam się doprowadzić do zmiany w Warunkach Technicznych, która dopuściła stosowanie drewnianych ścian oddzielenia pożarowego. To realny przykład, jak organizacja branżowa może wpływać na legislację i dostosowywać prawo do nowoczesnych technologii, które od lat funkcjonują w innych krajach Europy. Ważne jest także wprowadzenie przepisów, które umożliwią stosowanie prefabrykacji drewnianej w budynkach mieszkalnych wielokondygnacyjnych ( >4 kondygnacji), co jest powszechne w krajach europejskich.

Jednocześnie istnieje opór i niezrozumienie co do samej technologii. Często obawy wynikają z postrzegania budownictwa drewnianego przez pryzmat rzemieślniczych praktyk i ręcznej budowy. Tymczasem w przypadku prefabrykacji drewnianej mówimy o zautomatyzowanym procesie, powtarzalności jakości i projektowaniu zgodnym z Eurokodami. To nowoczesne fabryki, linie technologiczne, kontrola materiałowa i bezpieczeństwo pożarowe. Jakość, trwałość, bezpieczeństwo to są podstawy tej branży.

Budownictwo hybrydowe — przyszłość jest wspólna

Lider Budowlany: Jaki obraz budownictwa mieszkaniowego przyszłości rysuje się z tej perspektywy?

Marek Beśka: Przyszłość to wielokondygnacyjne budynki hybrydowe, czyli łączenie zalet różnych technologii, co jest najbardziej opłacalne i ekonomicznie uzasadnione. Drewno zapewnia niską emisję i naturalność, beton sztywność i ognioodporność, stal wytrzymałość. Dzięki takiemu podejściu możemy budować zdrowe, trwałe i jednocześnie niskoemisyjne budynki wielorodzinne oraz obiekty użyteczności publicznej dla wszystkich. I właśnie w tym kierunku idziemy.

Nowoczesny, dobrze doświetlony dom z dużymi przeszkleniami i tarasem, przykładowy energooszczędny budynek prefabrykowany

Fot. Stowarzyszenie Energooszczędne Domy Gotowe | Nowoczesne domy prefabrykowane
pokazują, że zdrowy, niskoemisyjny budynek może jednocześnie zapewniać wysoki 
komfort życia, świetną izolacyjność i atrakcyjny design

Stowarzyszenia Energooszczędne Domy Gotowe

Stowarzyszenie Energooszczędne Domy Gotowe (EDG) działa od 2017 roku. Zrzesza ponad 120 członków. To firmy działające w obszarze prefabrykowanego budownictwa drewnianego – zarówno producentów, jak i dostawców materiałów budowlanych dedykowanych do tego typu konstrukcji. Celem organizacji jest wzmocnienie rozwoju i popularyzacja nowoczesnej i niskoemisyjnej prefabrykacji drewnianej w Polsce. Organizacja ściśle współpracuje z Europejskim Stowarzyszeniem Prefabrykowanych Budynków Drewnianych EFV.