Ogrzewanie dzięki fotowoltaice

Sezon grzewczy w Polsce trwa mniej więcej pół roku. Nic nie wskazuje na to, by ten trend się odmienił, pomimo zjawiska globalnego ocieplenia. Jeśli ktoś po cichu liczy na to, że spowoduje ono dołączenie Polski do grona tzw. ciepłych krajów, może srogo się rozczarować. Musimy pogodzić się z tym, że znaczna część roku poskutkuje ubytkami w naszych portfelach. Jednak wyjściem z tej sytuacji może być zastosowanie instalacji fotowoltaicznej. Najlepszym przykładem tego, jak możemy wykorzystać fotowoltaikę do ogrzewania domu, są folie grzewcze. Jedną z firm, oferujących takie rozwiązanie, jest Vimaks – certyfikowany przedstawiciel folii grzewczych Dream Heat oraz Soleo Heat.

Czym są folie grzewcze i jakie są wynikające z ich zastosowania korzyści?

Grafenowe folie grzewcze znajdują szerokie zastosowanie w domach, biurach czy budynkach przemysłowych. Ogrzewanie powierzchni, bezpośrednio przylegającej do folii grzewczej, oddaje wyemitowane ciepło do otoczenia w postaci promieniowania podczerwieni i ciepła. Połączenie fotowoltaiki z foliami grzewczymi tworzy zintegrowany system, dzięki któremu możemy w jeszcze większym stopniu korzystać z energii słonecznej. Pozyskanie takiej energii jest darmowe i niezależne od wzrostów cen.

fot. Vimaks

Jakie są zalety folii grzewczych Dream Heat oraz Soleo Heat, dystrybuowanych przez Vimaks? W porównaniu do innych metod grzewczych, ciepło odczuwane jest w szybszym czasie. Nagrzewanie jest równomierne – nie występuje różnica temperatur między podłogą a sufitem. Ściany, podłogi czy stropy zachowują suchość i ciepło, co likwiduje lub zapobiega powstawaniu grzybów, pleśni i wilgoci. Jest to możliwe dzięki wykorzystaniu podczerwieni. Podczerwień to nic innego jak ogrzewanie, którego źródłem jest Słońce. Promienie podczerwone w żadnym wypadku nie są tożsame z promieniami UV czy X – są zjawiskiem naturalnym, całkowicie bezpiecznym – a wręcz niezbędnym – dla zdrowia. Stosowane są one nawet w inkubatorach. W ofercie Vimaks znajdziemy systemy ogrzewania podczerwienią carbonowe (Dream Heat) oraz grafenowe (Soleo Heat). Kolejną korzyścią z zastosowania wspomnianych folii jest ich przyjazność dla alergików. Ogrzewanie nie powoduje unoszenia się pyłków, kurzu czy bakterii. Sprawność folii wynosi ok. 99%, co oznacza, że blisko cała powierzchnia oddaje ciepło do pomieszczenia. Produkt nie traci swoich właściwości grzewczych nawet przy jego przewierceniu czy nacięciu. Najlepszy efekt tworzy m.in. połączenie folii grzewczych z fotowoltaiką oraz z powłoką termorefleksyjną.

Vimaks stawia na ciągły rozwój, poszerzając swoją ofertę rozwiązań sprzyjających optymalizacji energetycznej – tak, aby konsument miał dostęp do szeregu produktów oszczędzających zarówno jego finanse, jak i środowisko. W ostatnim czasie rozpoczął współpracę z firmą KOFARB, w zakresie powłok termorefleksyjnych. Te nowoczesne powłoki stanowią dodatkową termoizolację, ograniczając „ucieczki” ciepła z wewnątrz budynku. Poprawiają efektywność energetyczną, mogą izolować zarówno ściany zewnętrzne, jak i wewnętrzne, likwidują “punkty rosy” i wyprowadzają wilgoć z murów na zewnątrz. Według producenta przyczyniają się do zmniejszenia kosztów każdego ogrzewania o ok. 40%.

fot. Vimaks

Folia grzewcza i panele fotowoltaiczne – opłacalność w kontekście zmian ustawy o rozliczeniach cen prądu

Większość gospodarstw domowych nie odczuła “na własnej skórze” aż tak mocno wzrostu cen prądu w 2023 roku, dzięki ich zamrożeniu na poziomie z 2022 roku. Warto wspomnieć, że obowiązuje tu słynna zasada „coś za coś” – działanie to zachwiało hurtowym rynkiem energii. Świeżo opublikowana nowelizacja ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej zakłada m.in. zwiększenie limitu zużycia energii – objętego zamrożeniem cen – z 2 MWh do 3 MWh dla gospodarstw domowych. Limity – podobnie jak w poprzedniej wersji ustawy – są też wyższe dla rodzin wielodzietnych oraz tych z osobą z niepełnosprawnością. Pamiętajmy o tym, że jest to działanie ograniczone w czasie.Taktyka ta może zakończyć się ze względu na skutki działań wojennych w Ukrainie czy też z powodu innych, bliżej nieokreślonych czynników.

fot. Vimaks

Nowelizacja zakłada też możliwość korzystania z tzw. taryf dynamicznych – ceny dynamiczne mają odzwierciedlać model giełdowy, zmieniając się co godzinę. Taryfa dynamiczna może przynieść odbiorcy korzyści, ale tylko pod warunkiem umiejętnego korzystania z niej. Przykładowo, jeśli korzystamy z energii w największym stopniu wieczorami, gdy ceny energii są statystycznie najwyższe, taryfa nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Podjęcie ryzyka przejścia na ceny dynamiczne może być korzystne, jeśli np. konsument posiada magazyn energii, monitoruje swoje zużycie i dostosowuje je do zmieniających się cen.

W związku z rosnącymi cenami prądu oraz przewidywanym na lipiec 2024 r. wprowadzeniem rozliczeń godzinowych, a nie – jak do tej pory – stawek taryfowych, konsumenci muszą zmienić swoje nawyki. Nie wystarczy bowiem bardziej świadome korzystanie z urządzeń. Niewątpliwie jest to rozwiązanie najprostsze, ale jednocześnie bardzo uprzykrzające życie codzienne. Niezależnie od zamrożenia (w dodatku czasowego) cen energii, warto zainwestować w instalacje OZE – w tym w fotowoltaikę. Jej połączenie np. z folią grzewczą czy magazynem energii oraz powłoką termorefleksyjną może zmaksymalizować zyski i zoptymalizować koszty utrzymania obiektów. Korzystanie z odnawialnych źródeł energii to niezależność od stale rosnących cen prądu pobieranego z sieci. Nie tylko ulga dla portfela, ale i ukłon w stronę środowiska.

fot. Vimaks

Podsumowując, można stwierdzić, że fotowoltaika, folia grzewcza oraz powłoka termorefleksyjna tworzą udany tercet, pozwalający inwestorowi nie tylko sporo zaoszczędzić na rachunkach – w tym za ogrzewanie – ale i dołożyć cegiełkę na rzecz ochrony środowiska naturalnego. To rozwiązanie ekologiczne, które nie generuje żadnych szkodliwych substancji ani hałasu.

Więcej informacji na stronie: https://vimaks.eu/

60-175 Poznań, ul. Magnoliowa 21, woj. wielkopolska
tel. 508 759 136 ,