„Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle” tymi słowami chyba najłatwiej opisać możliwości miniaturowych dźwigów Maeda. Z jednym z pracowników firmy ITS A. Michalczewski, która jest dystrybutorem tych urządzeń w Polsce spotkaliśmy się na targach Budma 2012 w Poznaniu. Gdy zachwalał mały dźwig, ciężko było uwierzyć we wszystkie przypisywane mu pozytywne cechy. Jednak nie mieliśmy innego wyjścia, ponieważ na żywo, w akcji mogliśmy zaobserwować dźwig Maeda w trakcie nietypowej realizacji w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Zadanie polegało na ustawieniu na różnych poziomach tej galerii handlowej kilkunastu samochodów Mini Cooper. Oczywiście dźwig i jego operatorzy czuli się w tej nietypowej dla laików sytuacji jak ryby w wodzie i byli w stanie przenosić na ograniczonej powierzchni samochody pomiędzy piętrami sklepu.
fot. Lider Budowlany
Oczywiście to tylko jedna z wielu realizacji przy użyciu tego typu urządzenia. Dźwigi Maeda brały udział w budowaniu najdroższych i najwyższych apartamentowców w Polsce, rozbudowie zakładów przemysłowych, ale również w trakcie realizacji filmów i reklam. Dzięki jego ogromnym możliwościom, perfekcyjnej konstrukcji i wyposażeniu, każde nietypowe zadanie związane z przenoszeniem, oraz montażem elementów na ograniczonej powierzchni staje się prostą czynnością.
Japońska technologia od A do Z
Na polskim rynku maszyn dopiero zdobywają swój rynek. Natomiast w Japonii, Stanach Zjednoczonych, Niemczech, Szwecji czy Wielkiej Brytanii pracuje najwięcej dźwigów o niewielkich gabarytach wyprodukowanych w Japonii, ojczyźnie miniaturyzacji oraz niezawodnych technologii. Japońska firma MAEDA SEISAKUSHO CO. LTD. jest największym producentem mini żurawi na świecie. Również w Europie dźwigi pochodzące z Nagano zajmują pierwszą pozycję na liście wykorzystywanych maszyn w tym segmencie rynku. Dominującą pozycję na rynku europejskim MAEDA zawdzięcza wieloletniemu doświadczeniu (firma powstała w 1919 r.) oraz ciągłemu doskonaleniu produktów. Wszystkie dostępne na polskim rynku modele są, począwszy od zblocza żurawia, a na podzespołach napędu skończywszy, w całości przygotowywane oraz montowane w Japonii. Nic dziwnego, że maszyny cieszą się opinią niezawodnych a klienci podkreślają, że jakość wykonania oraz kultura pracy pozostają niezmiennie na bardzo wysokim poziomie. Każdy kto spróbował wykorzystywać mini żurawia w praktyce, wie że w tych małych maszynach jest ukryty potencjał, którego nie widać na pierwszy rzut oka. Producent dźwigów przeznacza na polski rynek osiem modeli.
fot. ITS A. Michalczewski
Kompaktowe i elastyczne
Mniejsze mini żurawie serii MC potrafią dotrzeć do takich miejsc, do których dotarcie wcześniej nie było możliwe. Większość z nich jest na tyle wąska, że może przedostać się przez standardowe drzwi i posiada wystarczającą moc aby bez problemu unieść ciężkie ładunki. Jedną z zalet mini-żurawi Maeda jest prostota transportu. Modele MC 104, MC 174 i MC 285 mogą być holowane na przyczepie za samochodem. Zdolność pokonywania przez urządzenia wzniesień do 30˚ czyni z załadunku prostą operację. Większe modele LC są również bardzo kompaktowe, dysponują jednak znacznie większym udźwigiem oraz zasięgiem, zachowując przy tym doskonałą zdolność manewru i elastyczność. Wszystkie urządzenia umożliwiają podnoszenie ładunku znajdującego się poniżej poziomu podłoża (maksymalnie do 103,5 m). Ich kompaktowe wymiary i zdolności manewrowe oznaczają, że w wielu sytuacjach wymagających podnoszenia zastępują one dużo większe żurawie.
Wyjątkowe ze względu na wyposażenie
Każdy mini żuraw Maeda wyposażony jest w programowalny ogranicznik momentu – komputer pokładowy który nadzoruje pracę urządzenia poprzez ciągłe zbieranie informacji z czujników zamontowanych w całej maszynie. Informacje które bezpośrednio przetwarza komputer maszyny to:
– rzeczywista masa ładunku;
– satualna długość wysięgu;
– kąt podniesienia wysięgu;
– rzeczywisty promień pracy urządzenia;
– informacje z czujników informujące o konfiguracji rozłożenia podpór;
– informacje z czujników chroniących maszynę przed przekręceniem;
– Informacje z czujników poziomu maszyny (Innowacyjny patent firmy Maeda wprowadzony w lutym 2010 roku, polegający na zastosowaniu systemu detekcji nacisku podpór urządzenia na podłoże („Outriggers Ground Contact Detection System”). Rozwiązanie to pozwala w czasie rzeczywistym komputerowi pokładowemu analizować nacisk na poszczególnych podporach urządzenia zabezpieczając w ten sposób maszynę przed przewróceniem.
Wszystkie te dane są analizowane w czasie rzeczywistym przez komputer pokładowy maszyny, nie dopuszczając w ten sposób do wykonania przez operatora urządzenia operacji zagrażających stabilności pracy maszyny. Komputer sterujący posiada standardowo opcję rejestrowania danych „Data Logger”, będący czarną skrzynką mini żurawia. Umożliwia to monitorowanie wszystkich parametrów pracy urządzenia poprzez podłączenie przez złącze diagnostyczne komputera PC (opcja standardowa), bądź zdalnego odczytywania tych parametrów przez internet w przypadku wyposażenia maszyny w zdalny systemu nadzoru urządzenia (opcja dodatkowa), korzystającego z odbiorników GPS zgodnie z technologią ICT (Information and Communication Technology).
fot. ITS A. Michalczewski
Ekologia w standardzie
Mini żurawie Maeda są również bardzo przyjazne środowisku, ponieważ posiadają opcję zasilania elektrycznego w połączeniu z systemem oszczędzania energii. Jest to obecnie opcja standardowa nowych maszyn. W przypadku silników dieslowskich w celu ograniczenia spalania stosuje się najnowocześniejsze rozwiązania związane z wtryskiem bezpośrednim paliwa.
Zastosowanie tych systemów zostało potwierdzone certyfikatem zgodności do normy EN 13 000, stworzonej na podst. dyrektywy 98/37/EC ( dot. ruchomych dźwigów). Każda z maszyn Maeda posiada certyfikat zgodności do normy 98/37/EC.
Aby skontaktować się z firmą zajrzyj na: www.maeda.pl
