Lider Budowlany: Przeprowadzając wywiad z osobą, dla której zawód stał się pasją i hobby na całe życie należy zadać pytanie: „Jak to się wszystko zaczęło?”

Wacław Witkowski: Wszystko zaczęło się za młodu, kiedy to postanowiłem uczyć się zawodu stolarza. Tajniki sztuki obróbki drewna zgłębiałem pod czujnym okiem takich mistrzów rzemiosła jak stolarze czy kołodzieje. Następnie ukończyłem studia na Wydziale Technologii Drewna w Poznaniu. Edukacja na tej uczelni i zwieńczenie jej dyplomem z wyróżnieniem dały solidne fundamenty pod stworzenie własnej firmy. 

Lider Budowlany: Obecnie firma „Tartak Witkowscy” jest oceniana w branży drzewnej i budowlanej, jako jedna, której harmonijny rozwój może być przykładem wzorowego biznesu. Jaka jest recepta na stworzenie takiej firmy?

Wacław Witkowski: Jeżeli chodzi o receptę, to myślę, że biznesu nie można traktować tylko jak sposobu na zarabianie pieniędzy. Praca zawodowa poza sferą materialną powinna nas samych, budować – czynić lepszymi, być pasją. Należy ciągle uczyć się, poszukiwać nowoczesnych rozwiązań, zgłębiać tajniki, współpracować z naukowcami. 

Lider Budowlany: Jakich rozwiązań poszukiwał Pan, jeżeli chodzi o drewno w sektorze budowlanym?

Wacław Witkowski: Wiele lat pracy na rzecz budownictwa, w którym dominują tradycyjne, bardzo pracochłonne i kosztowne materiałowo rozwiązania konstrukcyjne dachów i stropów, skłoniły mnie do poszukiwania rozwiązań prostszych, tańszych i nowocześniejszych.

Lider Budowlany: Jakie to rozwiązania?

Wacław Witkowski: Pierwszym z nich jest technologia łączenia elementów konstrukcji drewnianych przy pomocy płytek kolczastych. Technologia takiego łączenia tarcicy powstała w USA. W latach sześćdziesiątych dotarła do krajów skandynawskich, głównie w Szwecji. Następnie do krajów Europy Zachodniej Dani, Niemiec i Francji. Obecnie konstrukcje wykorzystujące płytki kolczaste są stosowane w większości krajów europejskich a także w regionie Afryki południowej, w Azji Płd.-Wschodniej i Australii.

 

konstrukcje z drewna wiazary witkowski waclaw fot. Tartak Witkowscy

 

Lider Budowlany: Jakie zalety ma ta technologia?

Wacław Witkowski: Przede wszystkim należy wytłumaczyć czym jest płytka kolczasta. Jest nowoczesnym elementem łączenia konstrukcji drewnianych. Jest to płyta z blachy z wytłoczonymi w niej kolcami. Po wciśnięciu jej, za pomocą pras o dużym nacisku, od 18 do 50 ton w drewniane elementy konstrukcji, łączy je ona na trwale.

Podstawową zaletą płytek łącznikowych jest ich zdolność łączenia elementów tarcicy w jedną płaszczyznę, gwarantując przy tym dużą siłę połączeń o niezmiennej i przewidywalnej wytrzymałości. W przeciwieństwie do stali, betonu i tworzyw sztucznych, łączenie elementów tarcicy w celu uzyskania ekonomicznych połączeń o dużej sile zawsze było problemem. Tarcica jako materiał konstrukcyjny ma znakomitą relację wytrzymałości do wagi. Jest łatwa do stosowania na placu budowy. Jednakże konstrukcje z tarcicy często nie mogły osiągnąć pełni możliwości jaki daje materiał z powodu relatywnie słabych połączeń. Płytki kolczaste działają w specyficzny sposób, równomiernie przejmując obciążenie z jednego elementu i przenosząc je poprzez łącznik na stykający się z nim drugi element. Ponieważ poprzez płytki kolczaste unika się koncentracji naprężeń, często występujących przy połączeniach gwoździowych i kołkowych (sworzniowych), w wielu przypadkach jest możliwe uzyskanie połączeń tak mocnych jak sama tarcica. Można zatem zastosować drewno konstrukcyjne o mniejszych przekrojach z gwarancją wieloletniego bezpiecznego użytkowania.

Inną zaletą wynikająca ze sposobu działania płytek kolczastych to fakt, że z uwagi na przenoszenie obciążenia przez wiele zintegrowanych kolców, na wytrzymałość nie wpływają w niekorzystny sposób małe miejscowe wady drewna.

Lider Budowlany: Czy technologia ta jest w pełni bezpieczna i spełnia wymogi norm budowlanych?

Wacław Witkowski: W wyniku wyczerpujących testów otrzymano parametry, które przy zastosowaniu właściwych współczynników bezpieczeństwa, zapewniają wiarygodną informację projektową. Jeżeli odpowiednio wykorzysta się dane dotyczące połączeń i zastosuje tarcicę sortowaną pod względem wytrzymałościowym to wiązary dachowe mogą być tak zaprojektowane aby precyzyjnie odpowiadały indywidualnym potrzebom projektu. W ten sposób mogą być produkowane wiązary o wysokiej efektywności uwzględniające wszystkie stałe i zmienne obciążenia w czasie ich długotrwałej eksploatacji. 

Lider Budowlany: Tartak Witkowscy dysponuje również sterowaną numerycznie maszyną ciesielską.

Wacław Witkowski: Inwestycja w maszynę Schmidlera była dla nas naturalnym krokiem na przód. Od wielu lat nasza firma rozwija się nieustannie i wchodzi w głębszy przerób drewna. Przede wszystkim dzięki zastosowaniu tej maszyny podnieśliśmy wydajność. Dodatkowo możemy obecnie wykonywać nawet najbardziej skomplikowane konstrukcje drewniane. 

Lider Budowlany: Jakie możliwości posiada maszyna ciesielska Schmidler?

Wacław Witkowski: Pozwala ona na produkcję prefabrykowanych konstrukcji drewnianych takich jak np. domy drewniane czy więźby dachowe połączone na tradycyjne, ciesielskie zamki, czopy itd. z ogromną dokładnością i szybkością z wyselekcjonowanego, suszonego drewna. Dzięki temu konstrukcje są lżejsze zachowują wymiary, mogą od razu przenieść zakładane obciążenie, bez obawy o ich deformację, a ich montaż ogranicza się tylko do złożenia elementów według schematu bez potrzeby docinania czy dopasowywania. Konstrukcja taka zachowuje może od razu przenieść pełne obciążenia i jest lżejsza od tradycyjnych konstrukcji z drewna mokrego. Należy tutaj dodać, że konstrukcje drewniane realizujemy  z materiałów spełniających normy budowlane zgodnie z  procedurami Zakładowej Kontroli Produkcji potwierdzonymi stosownymi Certyfikatami. 

 

tartak witkowscy stoisko targowe Budma 2012 plytki kolczastefot. Lider Budowlany

 

Lider Budowlany: Czy firma Tartak Witkowscy jest w stanie dostosowywać tradycyjne projekty budowlane do wymagań wspomnianych technologii?

Wacław Witkowski: Tak, ponieważ dysponujemy nowoczesnymi programami komputerowymi. Więźbę dachową projektujemy przy użyciu specjalistycznych programów ROOFCON i TRUSSCON. Program ten pozwala na wykonanie: kompleksowego projektu całego dachu, pełną dokumentację techniczną jak i produkcyjną, obliczenia inżynierskie i analizę wytrzymałości elementów, szybkiego i dokładnego kosztorysu materiałów potrzebnych do złożenia więźby dachowej, jak i wiele inny bardzo przydatnych funkcji. Więźbę dachową tradycyjną projektujemy za pomocą ciesielskiego oprogramowania „ViskonR” lub „Dietrich,s” Dodatkowo klient może zobaczyć swój dach tak jak będzie on wyglądał w rzeczywistości w pełnym trójwymiarze, dzięki modułowi wizualizacji projektu.

 

elementy ogrodowe ciesielka drewno programy konstrukcja drewniana z zastosowaniem plytki kolczastejfot. Tartak Witkowscy

 

Lider Budowlany: Nowoczesne technologie to nie wszystko wspominał Pan o współpracy z uczelniami wyższymi. Na czym ona polega?

Wacław Witkowski: Prowadzimy ją dwutorowo. Inicjujemy i uczestniczymy w badaniach naukowych np. w ostatnim roku zakupiliśmy dla potrzeb badań zjawiska pełzania materiałów konstrukcyjnych pod wpływem na nie  długo trwałych obciążeń specjalistyczną aparaturę. Przyjmujemy studentów politechnik i wydziałów technologii drewna  na wakacyjne praktyki. W ich trakcie mogą oni zdobywać praktyczną wiedzę na temat pracy nowoczesnego tartaku. Co roku studenci różnych uczelni i różnych dziedzin wiedzy opracowują zabrane w naszej firmie materiały w pracach inżynierskich i magisterskich.

Lider Budowlany: Chciałbym zadać jeszcze jedno pytanie. Pańską pasją jest drewno. Jaką sztukę obróbki drewna ceni Pan najbardziej?

Wacław Witkowski: Jedną z moich ulubionych jest szkutnictwo tradycyjne, czyli budowa drewnianych jednostek pływających.  Ostatnio na podstawie odkrytego i odkopanego tylko dla potrzeb badawczych pod Czerskiem k/Warszawy wraku statku rzecznego z przełomy XV / XVI wieku wykonałem pomniejszoną jego replikę w skali 1:3 Jednostka ma długości 12m i szerokości 3m. Została wykonana z wykorzystaniem oryginalnych rozwiązań konstrukcyjnych i technik budowy z drewna dębowego.

 

szkutnictwo rzemioslo w drewnie statek z drewna szkutafot. Tartak Witkowscy

 

Jest to statek rzeczny o nazwie szkuta, przystosowany do samo spławu stosowany w minionych wiekach głownie do transportu towarów Sanem i Wisłą. W ubiegły roku, we wrześniu szkuta wzięła udział w organizowanym, co dwa lata festiwalu Rzeki Loary w Orleanie we Francji. Wśród prezentowanych tam ponad 250 jednostek pływających nasza szkuta prezentowała się okazale i zyskała uznanie szkutników francuskich. Mogę powiedzieć, że akurat szkutnictwo cenię sobie najbardziej, ponieważ wszystkie aspekty związane z drewnem, jego użytkowaniem, pracą w konstrukcji, mechaniką, konserwacją w jednostkach pływających przebiegają w warunkach wręcz ekstremalnych. Wymagają zatem od budowniczych – cieśli największych umiejętności a ja próbuję im sprostać.

Lider Budowlany: Dziękuję za rozmowę. 

 

Aby skontaktować się z firmą zajżyj na www.tartakjww.pl

 

 

06-102 Pułtusk, ul. Tartaczna 71, woj. mazowieckie
tel. +48 23 692 77 31, 661 500 000,